piątek, 7 września 2007

O Grzesiu z Kostuchny, czyli 400 anonsów!

Sądzę, że wielu z nas transmisję z głosowania nad samorozwiązaniem Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej oglądało z wypiekami na twarzy, ale jednak samotnie. Oto przykłady osób, które sądzą, że z wyborczego rozstrzygnięcia będą cieszyć się we dwójkę…


Jesteś ogolony na łyso?
Masz do 25 lat? Słuchasz H-H? To szukam właśnie Ciebie... do czystej znajomości... Zresztą szczegóły zawsze można omówić w trakcie... […]
Hmm, nie lubię mówić w trakcie…

Zamawiałes dziś coś u mnie w sklepie, wcześniej byłes kilka razy. Masz piękne niebieskie oczy i cały jesteś fajny... Fajnie byłoby się zgadac i zaprzyjaźnić, gdyby się okazało, że to czytasz i też zwróciłeś na mnie uwagę.
Pamiętam ciebie bardzo dobrze. Czy u ciebie w sklepie trzeba pojawić się, kurwa mać, cztery razy, by coś w końcu zamówić?!

Byliśmy na tym samym weselu. W sobot, e 01 września w Kamieniu. Miałeś śliczny, różowy krawacik... Jeśli tu zaglądasz (a mam nadzieję, ze tak) - to proszę - odezwij się! Pozdrawiam.
Różowy krawacik dostałem od żony, kretynie!

Kilka dni temu widzieliśmy sie na pewnym spotkaniu. To bardzo lakoniczne ogłoszenie ale myslę, że będziesz wiedział o co chodzi.
Może będę wiedział? Może odpowiem? Odpowiedź traktuj jako lakoniczną.

Dzis czyli w niedziele 2 wrzesnia po godzinie 18 spotkalismy sie koło szpitala w Rzeszowie, gdzie sprzedałes mi telefon nokie Byłes na rowerze Jesli to czytasz to odezwij się
Musiałem spierdalać przed policją. Jak myślisz, skąd miałem komórkę?

Szukam GRZESIA z Kostuchny . Stracilismy kontakt. Piotr , poznalismy sie ok.2 lata temu.
GRZESIA niespodziewanie zabrałam do siebie. Kostuch(n)a

SZUKAM: W imieniu mojego kumpla, który nazywa się Radosław Krzew*** (ochrona danych osobowych) i mieszka w Dobrzyniu nad Wisłą (woj. kujawsko-pomorskie) poszukuję i proszę o kontakt ze mną jego wujka. Wiem, że ma około 30 lat, pochodzi z okolic Opola (Brzeg itp.), mieszka podobno we Wrocławiu, a nazywa się Dariusz Jędras****** (nie podaję całych nazwisk ze względu na ochronę danych osobowych. Jeśli pierwszych 6 liter i pola ****** odpowiadają całości Twojego nazwiska, to jest prawdopodobne, że jesteś osobą, której poszukuję). Wiem, że masz kontakt z drugim swoim kuzynem, który mieszka gdzieś na Dolnym Śląsku. Chciałbym prosić, abyś - jeśli przeczytasz to ogłoszenie - skontaktował się ze mną telefonicznie, SMS lub na maila. To ważna sprawa dla mnie i dla Twojego kuzyna z Dobrzynia n/ Wisłą. Dzięki.
Pozdrów Radka. Podaj adres, ale bez gwiazdek, bo nie trafię do was. P.S. Ochronę danych osobowych mam w dupie. Wujek Dariusz

[…] czekam na odpowiedz od konkretych na spotkanie facetow malolata dzieki nie pisac i nie dzwonic jesli masz mms czekam na fotke dupska lub twarzy ale wole dupsko bo to mnie jara najbardziej […]
A z ciebie ładna dupa z twarzy?

Teraz - już po raz drugi - coś dla wszystkich, którzy myślą, że geje szukają tylko młodych, przystojnych mężczyzn bez grama tłuszczu:
Poznam zgreda (pow.50) z duzą nadwagą, który da sie wyruchać na wszelkie sposoby!

hej
spotklismy sie wczoraj w fantomie ok 23 m ty wysoki szczuply pasyw , weszlismy do kabinki zaprosiles fajnego chlopaczka ktory cie ostro psowal az krzyczales na caly klub, ja tez cie walilem i tego chlopka.. bylo fajnie wydzedlem w trakcie prosiles : " zosatn misu".. moze spotkmy sie w tym samym gronie.
Zawsze szukam w człowieku dobra. Misiu.

cześć:)mam 25 lat i szukam osoby z którą można wyskoczyć na kawę, do kina na imprezę, z którą można stwożyć z czasem poważny związek...a jakiej szukam?hmm napiszę nieco o sobie i jeśli stwierdzisz że jest coś co nas może połaczyć-napisz:)
Jestem bardzo zabiegana osoba, ale jak trzeba rzucam wszystko i...jestem:)
jak trzeba:
śmieję sie do rozpuku
milczę
osuszam łzy
opowiem wiersz
przytulę
po prostu jestem
No i nieco przyziemności:)
gdy trzeba gotuję, ale jesz na własną odpowiedzialność:)
Uczcie się lesbijki, jak się kleci linijki.

Panie i Panowie! Oto anons nr 400 na stronie Poszukiwanego! Bez komentarza.

W piątek widziałem Cię w cafe na dworcu w Radomiu. Zapytałem ile za godzinę - odpowiedziałeś, że 3zł. Jeżeli to czytasz to daj znać.

Skromny to jubileusz, ale fakt, że od 12 listopada 2006 roku udało mi się w 32 notkach zebrać 400 ogłoszeń, świadczy o dwóch rzeczach: o tym, że cały czas mi się chce i o tym, że Szanowni Autorzy anonsów z gejowo.pl robią wszystko, by niniejsza strona zapełniała się jeszcze szybciej. Serdeczne podziękowania.

Poszukiwany

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Może daj niedlugo znowu coś z cyklu "Fetyszyści"? Czytając tego typu ogłoszenia na przemian krzywię się z obrzydzenia, stękam "Ojejku" i krztuszę się sokiem ze śmiechu. ;)

Jacuś, co miłego w sobie ma cuś pisze...

Droga/i Emu,
właśnie pracuję nad nową notką z cyklu "Jeden lubi czekoladę...", a więc niedługo porcja anonsów fetyszystów różnej maści...

Pozdrawiam, dziękując za odwiedziny