Po zabawie sylwestrowej przychodzą do głowy refleksje rozmaite...
Pare spraw na Nowy Rok po starym roku. Pisze to do osób które to niby szukały kogos na sylwestra pisały rozmawiały nawet juz zdecydowane były gdy przyszło do spotkania najlepiej najprosciej jak małe dzieci wyłaczyc komórki nie odzywac sie. Cóż takim osoba nie zycze szczesliwego roku ale raczej madrosci rozumu na nowy rok. Jesli tak człowiek człowieka sznuje tak ciezko bedzie zyc na tym miejscu. Ale mówia ze sytuacje sie odwracaja tak nieszanujac kogos ktos i Ciebie nie bedzie szanował.
Hm, myślałem, że tylko dla mnie siedzenie było do góry nogami. Ty też byłeś jeszcze pijany?
witam
jestem typowym fetyszysta uwielbiam flyersy glany i moro
szukam kumpla z lokum ktory podzieli ze mna te pasje
moge ubrac go w ciuchy bo troche ich mam
bedziemy tak chodzic ubrani po ulicy
kolczyki tez
Jezeli ktos lubi obrazac wulgarnymi słowami, poniżac, i szmacic cwela. i go to podnieca.Mozemy sie zabawic na gg.
zostane psem i sługą męskiego Pana po 30tce.wulgar, gwałt, oral, anal, policzkowanie, tresura, wiązanie itp.lubie wszystko, ale w granicach rozsądku.jak potrzebujesz grzecznego niewolnika i sługusa to napisz.interesuje mnie tylko real
hej,
przyjmę w ryj spermę, piss z połykiem, przyjmę glany, wyzwiska, plucie , wulgary, przyjmę gwałty, podobne klimaty. oferty z foto maja pierwszeństwo...
Szukam starszego gościa- lekkiego pijaka- chętnie z piwnym brzuchem który naleje mi do ust. Najpierw dobre piwko wodka. Chętnie wyliżę też nogi, dupe. Wszystko bez wzajemności. Wyjątkowy kawał chłopa może liczyć na małe prezęty
Zmęczeni po świętach, poszukujemy odpoczynku i relaksu. Jeśli pod choinką nie znalazłeś nic dla siebie odezwij się do mnie. Przyjadę do ciebie, wypieszczę i wyssam po same jajeczka; przyjmę cię w moim sekrecie. [...]
szukam kominiarza dosłownie i w przenosni:) który przeczyscilby moj wylot:)
[...] Wpierdalasz mi chuja w dupsko na maxa bez wstępnego jebania aż zawyje. Jebiesz sadystycznie, jak sukę. Potem wyciagasz chuja i wpierdalasz do ryja i spierdalasz w mordzie. Zaraz potem wyszczasz mi się do gardla aż bedę się prawie topił a jak będziesz miał fazę to wsadzisz chuja znów w dziurę i zjebiesz jak psa, albo zadzwonisz po kumpla, który wyżyje się drugi raz. [...]
Szukam chętnych do stworzenia dżentelmeńskiej Ligi CBT, w której będą się rozgrywać bardzo specyficzne zawody. Uczestnikami będą ulegli, którzy będą dobierani w pary, następnie będą nago ustawiać się na czworakach pupami do siebie. Ich jądra będą wiązane miękką (żeby nie pokaleczyć skóry) linką, jeden koniec do jąder pierwszego, drugi koniec do jąder drugiego. Gdy sędzia da znak rozpoczęcia zawodów, ulegli zaczną iść przed siebie, starając się przeciągnąć przeciwnika na drugi koniec pokoju za pomocą linki uwiązanej do jąder. Dominujący będą zawierać zakłady, który z zawodników wygra rywalizację. Będą mogli pomagać obstawianym przez siebie uczestnikom, chłoszcząc ich plastikową linijką w gołe pośladki. Po zakończeniu zawodów będzie następowało wypłacenie wygranych oraz nagrodzenie wygranego i ukaranie przegranego. Nagrodą mógłby być grupowy wytrysk do ust zwycięskiego zawodnika, natomiast karą chłosta tą samą linijką po pośladkach lub jądrach.
Do stworzenia Ligi potrzeba co najmniej kilku osób, mianowicie:
- minimum 4 dominujących, którzy będą obstawiać zakłady na niewielkie kwoty (np. 1zł). Z ich grona będzie wybierany na czas danych zawodów sędzia i skarbnik.
- minimum 4 uległych, którzy będą startować w zawodach. Liczba ta jest konieczna, by nie rywalizowała stale ta sama para, a także, by zawodnicy mieli czas na rekonwalescencję jąder i pośladków.
Dopiero jeśli zgłosi się do mnie taka ilość zainteresowanych, pomysł ma szansę na realizację. Jednak ponieważ ma to być Liga dżentelmenów, to dziękuję wszystkim, którzy nie potrafią żyć bez wąchania soksów, plucia, wulgaryzmów i innych takich nie dżentelmeńskich rozrywek.
W rubryce Zainteresowania: gra w polo, wyścigi psów, dobra whisky i cygaro.
3 komentarze:
juz 3 dzien i nic! ani jednego posta...zawiedziona jestem,oj zawiedziona i to srodze. Jako najwierniejsza z wiernych wielbicielek pragne zaapelowac do prowadzacego o wrzucanie chocby jednego malutkiego poscika dziennie...
Ostatnie mnie po prostu rozwaliło. Człowiek ma fantazję!
anonimowa -->
Hmm, cóż, zastanowię się, czy nie zmienić nieco formuły i nie zamiszczać choćby jednego ogłoszenia z odpowiednim dopiskiem. Jest to kwestia do dyskusji...
dusiciel-->
Do tej pory przejrzałem kilka tysięcy ogłoszeń. Coraz mniej rzeczy może mnie rozwalić:)
Prześlij komentarz