sobota, 23 lutego 2008

O żonatych gejach, czytaniu w banku Raiff....n, lotnisku

Zacznę tradycyjnie od pytań w googla, po których niektórzy z Was trafili w skromne progi Poszukiwanego:

  • poznam duchownego
  • moro piss glany
  • kręcenie wora
  • puszysta połykam
  • kopanie jąder
  • duże męskie stopy do lizania dla faceta
  • śmieszne pornusy
  • gej anonse pończochy
  • jebanie w błocie

i prawdziwy rarytas:

  • powiększone migdałki u psa

Przechodzimy więc do kolejnej porcji ogłoszeń...

Każda reklama proponuje inny sposób na zaczęcie dnia. Można napić się kawy, szamać jakiegoś batonika i tak dalej. Jaką propozycję ma jeden z autorów anonsu z gejowo.pl?
Po co tłuc się brudnym i zatłoczonym autobusem albo pociągiem!!!
Codziennie rano po 6.00 wyruszam samochodem do pracy do Poznania przez Mosinę, Rogalinek... Chętnie zabiorę szczupłego gimnazjalistę, licealistę, studenta lub kogoś młodego pracującego także w Poznaniu. Po drodze proponuję miły przystanek w bocznej leśnej drodze na poranne obciąganko. Pomyśl, każdy dzień może się miło i przyjemnie rozpocząć!


W dzisiejszym wydaniu dziennika „POLSKA” znaleźć można obszerny artykuł o tym, że coraz więcej par występuje o unieważnienie małżeństwa (w ubiegłym roku 10 tysięcy Polaków, czyli o jedną trzecią więcej, niż dwa lata temu. Żonaci geje dostali ostatnio kuksańca również od jednego z anonsiarzy…
Jeżeli piszesz, że jesteś " żonaty... niestety", to się po prostu rozwiedź!Kolejny obłudnik, tchórz, konformista i hipokryta o podwójnym życiu, użalający się nad sobą, chcący, żeby mu współczuć i zrozumieć go, a tak naprawdę to zatruwający życie żonie i innym facetom.Nie masz człowieku NIC do zaoferowania innym. Ale się nie rozwiedziesz, bo dzieci, bo „co ludzie powiedzą”, bo cię żona z torbami puści.Skąd to wiem? Byłem kiedyś z żonatym facetem.Sam spieprzyłeś sobie życie na własne życzenie, męcz się więc sam

Zobaczyłem Cię dzisiaj w Empiku przy Marszałkowskiej. Oglądałeś książki do nauki języka angielskiego, później usiadłeś i przeglądałeś książkę chyba z serii "to proste". Miałeś średniej długości, rude włosy. Ja w podobnym wieku, byłem w niebiesko-białej kurtce. Nie miałem odwagi z Tobą porozmawiać. Odezwij się!
Prawda jest taka: nie znam angielskiego, miałem nadzieję, że ta krótka wizyta to zmieni. Niestety, nie zrozumiałem nic z pierwszej strony. Pocieszałem się książką z serii „to proste”, myśląc, że czytam cały czas książkę do angielskiego...

ćwiczyliśmy dziś razem w Rondo1. potem razem prysznic, ty w garniturze. może wiesz o kogo chodzi, chętnie Cię poznam
Obecnie przebywam w szpitalu psychiatrycznym. Właściciele Rondo1 zadzwonili po karetkę, widząc mnie w mokrym garniturze.

Gejowo.pl to również portal kultury wysokiej...
WARSZAWA. Szukam osób ( panowie, panie ), które lubią operę, śpiewają operowo, z którymi pójdę na operę „Nabucco” Giuseppe Verdi do Teatru Wielkiego w Warszawie w dniu 26 i 28 lutego 2008 na godzinę 19.00. Jest to jedno z najlepszych rzadko granych przedstawień w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej pod względem muzyki, dekoracji oraz ruchu scenicznego (zapadni scenicznych). Michał 26 lat.

Dzisiaj popoludniu kolejka skm z gdyni w kierunku gdanska, taki stary rupiec.......ja stalem w przejsciu na koncu skladu ty w tym kolejnym naprzeciw mnie
[...]
Podaj swój wiek, wtedy sam ocenię, czy jesteś stary...

Dzisiaj ok. 11.30 Bank Raiff….n. Ja klient stałem do kasy Ty (pracownik), garnitur, okulary zerkałeś na mnie, rozmawiałeś z pracownicą… może czytasz
Tak, czytam, ale częściej liczę pieniądze...

Czesc Chlopaki,
Mam 29 lat i mieszkam w okolicach lotniska Ohare w Chicago. Chcial bym was poznac. Odezwijcie sie, moze wyskoczymy na piwko itd.

Przed piwkiem proponuję krótką conversation z Dżordżem Dablju o wizach. Może Ci się uda, choć przed Tobą wielu próbowało...


Jako, że niebawem na stronie Poszukiwanego zabłyśnie 500. erudyta z gejowo.pl, przygotowuję specjalną niespodziankę. Może z czasem zaowocuje ona kolejnym stałym działem.
Tymczasem, borem, lasem...

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ja czekam! czekam z niecierpliwoscia...

Jacuś, co miłego w sobie ma cuś pisze...

Cierpliwości. Już niebawem...

Może następnym razem wpiszesz swoje imię? Będziesz bardziej uczłowieczony/a, a nie jakiś tam anonim:)

Anonimowy pisze...

nie nie...ja sie krepuje :) ps. jak mogles mnie nie poznac - to JA! Twoja Najwierniejsza Fanka :)

Jacuś, co miłego w sobie ma cuś pisze...

To, że jesteś Najwierniejszą Fanką, to już wiem...

Może słów kilka w mejlu? Skrzynka czeka...:)

Pozdrawiam i zachęcam do kolejnych wizyt...

Anonimowy pisze...

Przysiegam,ze sie staralam.Przysiegam ,ze probowalam.20minut poswiecilam na napisanie maila i ba! oblewajac sie rumiencem,posililam sie na jedno malutenkie zdanie,wypelnione slowami krytyki...
niemniej jako czlowiek stojacy na poziomie rozwoju technicznego godnym reprezentanta ery kamienia lupanego,musze przyznac sie do porazki. Nie poradzilam sobie ze skomplikowanym zadaniem wyslania maila..

Anonimowy pisze...

ojojoj...bo ten napis kwiatkizgejowa wcale sie nie wyroznia...:)

Jacuś, co miłego w sobie ma cuś pisze...

Cóż, sprawdź swą pocztę, Droga Fanko!